Gdy przekraczamy bramy DobMúzeum w Ceglédzie, musimy się przygotować na to, że
jeżeli interesują nas instrumenty perkusyjne, to prędko stamtąd nie wyjdziemy..
^^
Świat jaki rozpościera się przed naszymi oczyma jest niewyobrażalny- znajdziemy
tam nie tylko najsłynniejsze zestawy związane z historią Węgier, ale i mnóstwo
perkusjonaliów, których działanie często jest trudne do rozszyfrowania bez
pomocy przewodnika i jednocześnie właściciela całego przybytku pana Kármána
Sándora. To on właśnie pewnego dnia w latach 70, w zespole grając jeszcze na
gitarze, uświadomił sobie, że tak naprawdę to niesamowicie interesuje go
zupełnie inny instrument- perkusja. Zestaw był tajemnicą, z którą postanowił
się zmierzyć, intrygowała go każda jego część, jej budowa i sposób wydobywania
dźwięku. Ostatecznie temat zaciekawił go na tyle, że nawiązał kontakt ze
słynnymi firmami produkującymi ten właśnie instrument. Co więcej, wybrał się
również na parę wycieczek po to by, na własne oczy przekonać się jak tworzone
są perkusyjne zestawy, jakie materiały są używane, oraz czym różnią się
poszczególne fabryki (odwiedzał głównie popularne wtedy na Węgrzech firmy: Dubán
i Medveczky).
Zestaw Hollywood
Po pewnym czasie, znając już firmy krajowe nawiązał
korespondencyjny kontakt z firmami zagranicznymi. Jego korespondencja
rozbudowała się na tyle, że stał się on posiadaczem ogromnej ilości katalogów,
materiałów i folderów. Od tego właśnie momentu po głowie zaczął mu chodzić plan
założenia muzeum.
Pierwsza wystawa zatytułowana „Historia perkusji” miała miejsce w
Ceglédzie w 1979 roku. W 1992 roku stworzył mini muzeum w garażu domu swoich
rodziców. Kolekcja jednak cały czas się powiększała, zawierała już nie tylko
katalogi, ale i zestawy, parę z nich otrzymał nawet w prezencie. Zaczęła się
nim interesować prasa, telewizja, ale i artyści, chętni do oglądania wystawy.
Ostatecznie o pomoc zwrócił się do urzędu miasta. Decyzją prezydenta miasta w
1997 roku przydzielono mu nieruchomość o powierzchni 300 m2 . Uroczyste
otwarcie miało miejsce 27 listopada 2000 roku w sali balowej cegledzkiego
Ratusza przez pianistę jazzowego Jánosa Gondę.
Dziś kolekcja obejmuje materiały związane z historią muzyki, słynnymi
perkusistami węgierskimi oraz instrumentami. Całe mnóstwo eksponatów ciągle
znajduje się na poddaszu, gdyż w pomieszczeniu brakuje miejsca na ich
wystawienie. Marzeniem Kármána Sándora jest stworzenie muzeum z witrynami na
temat każdego okresu historii tego instrumentu poczynając od wojskowości po
czasy współczesne.
Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem tego miejsca. Jest one unikatowe na
skalę nie tylko Węgier, ale i świata. Rzadko kiedy ma się okazję zagrać na
talerzu imitującym odgłos burzy, instrumentach brzmiących jak padający deszcz,
naśladujących gwizd pociągu czy szemrzący potok.
"Thunder sheet"
Dodatkowo odkryłam niesamowitą rzecz jaką są talerze Zildjian Gen. To
metaliczne blachy i hi-hat podświetlane od dołu. Wyglądają.. kosmicznie! ^^
Zachęcam do odwiedzenia strony muzeum: http://www.drummuseum.hu/tortenet.php
Rozwiązanie zagadki pt. "Gdzie jest Cegléd"- poniżej: :D ;)
Rozwiązanie zagadki pt. "Gdzie jest Cegléd"- poniżej: :D ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz